Samorządowe Przedszkole

 

Nawigacja

List MEN

Beata Adamczyk

Wiersze i piosenki

 

PIOSENKA

    Przedszkole - drugi dom

     1. Gdy dzień wstaje i wita świat,

         ranną porą wstaję i ja.

         Mama pomaga ubierać się,

         do przedszkola prowadzi mnie.

 

         Ref. Ja chodzę tam co dzień,

         obiadek dobry jem,

         a po spacerze w sali

         wesoło bawię się,

         kolegów dobrych mam,

         nie jestem nigdy sam,

         przedszkole domem drugim jest. 

 

     2. Czasem rano trudno mi wstać.

         Chciałoby się leżeć i spać,

         lecz na mnie auto czeka i miś.

        W co będziemy bawić się dziś?

 

        Ref. Ja chodzę tam co dzień...

 

     3. Zamiast mamy Panią tu mam,

         bardzo dużo wierszyków znam.

         Śpiewam i tańczę, wesoło mi

         i tak płyną przedszkolne dni.

 

         Ref. Ja chodzę tam co dzień... 

 

"Kolorowe światła" /piosenka/

1. Do przedszkola co dzień rano
idę przez ulicę z mamą.
Droga wcale nie jest łatwa,
bo na skrzyżowaniach światła.

Ref. Czerwone światło: Stój!
Zielone światło idź!
Na żółtym świetle zawsze czekaj,
tak już musi być.

2. Samochody w rzędach stoją,
a kierowcy spoglądają,
czy już światło jest zielone,
by odjechać w swoją stronę.

Ref. Czerwone światło: Stój!
Zielone światło idź!
Na żółtym świetle zawsze czekaj,
tak już musi być.

3. Policjanci wciąż pracują,
skrzyżowania obserwują,
czy przepisy wszyscy znają
i czy znaków przestrzegają.

Ref. Czerwone światło: Stój!
Zielone światło idź!
Na żółtym świetle zawsze czekaj,
tak już musi być.

 

WIERSZ

Jesień u fryzjera  

Przyszła jesień
do fryzjera:
- Proszę mną się zająć teraz!
Lato miało włosy złote,
ja na rude mam ochotę.

No, bo niech pan
spojrzy sam,
rudo tu i rudo tam...

Mówi fryzjer:
- Rzeczywiście!
Dookoła rude liście,
ruda trawa, rude krzaki,
chyba modny kolor taki.

Szczotka,
grzebień,
farby fura,
już gotowa jest fryzura.
Woła jesień: - W samą porę!
Płacę panu muchomorem!

 

PIOSENKA

WIETRZYK - PSOTNIK
 

Wiatr zapukał w okno, do dzieci: 
“Halo, hej starszacy, jak leci? 
Nie chce mi się biegać po polach, 
przyjdę do waszego przedszkola”

Nie! nie! nie!

Wietrzyku – Psotniku 
– masz chmurki przegonić, 
utulić sarenki w lesie, 
kałuże osuszyć, 
i liście posprzątać, 
bez ciebie cóż zrobi jesień?

“A ja chcę rozkręcić zabawki, 
albo rozkołysać huśtawki. 
Wolę dmuchać w trąbki, piszczałki,

zbudzić wasze misie i lalki

Nie! nie! nie!

Wietrzyku - Psotniku........

WIERSZ  ,, IDZIE LISTOPAD''

Idzie listopad pod parasolem

sam sobie wybrał deszczową porę.

Trzęsie się z zimna, ludziom się żali

podarowałam mu ciepły szalik.

– Oprócz szalika, chcę mieć kalosze !

– Chcesz mieć kalosze ?

Masz bardzo proszę !

Już nie przerazi Cię żadna słota

w tych bytach możesz chodzić po błotach !

– A czy głębokie będą kałuże ?

– Oj listopadzie nie marudź dłużej !

 

PIOSENKA - JESIENNA BAŚŃ

Jesienna snuje się mgła

wiatr kołysanki nam gra

w okno puk, puk zastuka kruk

sto pięknych baśni on zna

    Jesienna przędzie się baśń

     zmruż oczy i lampę zgaś

     w rogu są drzwi za nimi sny

     znajdziesz się tam też i ty

 

Święty Mikołaj 

W mroźną noc grudniową
Wśród śnieżnej zamieci
Para reniferów
Z nieba do nas leci

Ciągną piękne sanie
W złocistym zaprzęgu
A w saniach Mikołaj
I worek prezentów

Święty Mikołaju 
Na Ciebie czekamy
Przez okno zmarznięte
Ciągle wyglądamy

 

PIOSENKA  - NOWY ROK

1. JEDNA NOC A WIELE SIĘ ZMIENIŁO 

JEDNA NOC A ROCZEK NAM PRZYBYŁO

JEDNA NOC TAK MIJA UROCZYŚCIE 

JEDNA NOC ROK NOWY OCZYWIŚCIE

REF.    NA NA NA NA NA NA NA 

NA NA NA NA NA NA NA

NOWY ROK CZY BĘDZIE SZCZĘŚCIEM DARZYŁ

2. NOWY ROK A STARY DO WIDZENIA

NOWY ROK SKŁADAMY DZIŚ ŻYCZENIA

NOWY ROK POZWALA WSZYSTKIM MARZYĆ

NOWY ROK CZY BĘDZIE SZCZĘŚCIEM DARZYĆ

 

 

KIEDY BABCIA BYŁA MAŁA

Kiedy babcia była mała
To sukienkę i fartuszek krótki miała.
Małe nóżki, chude rączki,
i lubiła jeść cukierki oraz pączki.

I co, i co, że babcia nam urosła,
że lat ma trochę więcej niż ja i brat i siostra.
I co, i co to ważne, że mam babcię,
że bardzo kocham ją
i śpiewać lubię z nią.

A gdy dziadek był malutki.
To nie nosił adidasów tylko butki.
Nie miał wąsów ani brody
no i nie chciał jeść marchewki, tylko lody.

I co, i co, że dziadek urósł trochę,
że lat ma trochę więcej
niż dwa plus trzy plus osiem.
I co, i co, to ważne, że mam dziadka,
że bardzo kocham go
i lat mu życzę sto.

Dawno temu babcia z dziadkiem
w piaskownicy się kłócili o łopatkę.
Dziś na spacer idą sobie,
a gdy wrócą ja im kawę dobrą zrobię.

I co, i co, że trochę nam urośli,
że nie są dzieciakami,
że ważni z nich dorośli.
I co, i co, to ważne że są z nami,
niech żyją długi czas
i zawsze lubią nas.

 

Wiersz „Zimowe rady” – M. Walczak

 

Prószy śnieg i mróz się stara.

Nie siedź w domu jak niezdara.

Zima – na dwór wyjść wypada,

patrz, po torze mknie gromad

Nikt nie płacze, nie narzeka,

bo od lata na to czekał.

Jedną radę dziś ci dam:

Szalik, czapkę, załóż sam,

łyżwy przypnij i gotowy

Baw się dobrze, wracaj zdrowy.

 

Dzień dobry, dobranoc

Raz spotkało się na niebie

Słoneczko z Księżycem.

Zawołało: Dobrej nocy,

Księżycu, ci życzę!

Księżyc senny i zmęczony

Ziewnął: A-a-a-a!

- A ja życzę ci, Słoneczko,

Pogodnego dnia!

 

 

 

 

TRZEJ KOSMICI

Trzej kosmici, trzej kosmici
przylecieli rankiem
Ten w talerzu, tamten w spodku
trzeci leciał w dzbanku.

Ref.:
Pierwszy – krągłe jajeczko,
drugi – chrupka bułeczka,
a ten trzeci, drżący, chlupiący
jak ta kawa z mleczkiem.

II.

Trzej kosmici, trzej kosmici
wpadli przez okienko,
w pokoiku na stoliku
lądowali miękko.

Ref.:
Pierwszy – krągłe jajeczko,
drugi – chrupka bułeczka,
a ten trzeci, drżący, chlupiący
jak ta kawa z mleczkiem.

III

Trzej kosmici, trzej kosmici siedli na obrusie,

Proszą ciebie na śniadanie

z mamą i tatusiem

 

MARCOWY TYDZIEŃ

 

Marzec powrócił wiec zmienna pogoda

Co dzień inaczej – wiosenna moda

W poniedziałek słońce świeci

we wtorek śnieżne zamieci

w środę wieje wieje wiatr

w czwartek sypie grad

w piątek śniegowa kasza

w sobotę deszcz  pola zrasza

w niedzielę rano śniegiem zawiało , a popołudniu słońcem wyjrzało 

 

MARCOWE ŻABY

1.Już wiosna na polach sadzi krokusy,
Zając siedzi pod sosną, marzną mu uszy

 

Ref.: A żaby rechu – rech, żaby się cieszą,
Że ten marzec rechu – rech wszystko pomieszał.
Raz słońce, a raz deszcz, idzie wiosna a tu śnieg.
Bo w marcu jak w garncu rechu – rech żabi śmiech.

 

2. A deszczem umyte drzewa są czyste, 
Na gałązkach już rosną kotki puszyste.

 

Ref.: A żaby..

 

3. Na łące bociany głośno klekocą.
Rankiem słońce przygrzewa, mróz mrozi nocą.

Ref.: A żaby...

 

Wielkie sprzątanie – piosenka Sł. I muz. Joanna Bernat

W lesie na polanie Dziś ważne zebranie Wzięły się zwierzęta Za wielkie sprzątanie

Szu – szu- szu! Szu – szu- szu! Pracujemy ile tchu Szu – szu- szu! Szu – szu- szu! Zaraz czysto będzie tu!

Mrówka ze ślimaczkiem Sprzątają pod krzaczkiem A żabki z wiewiórką W strumyku za górką

Zbierają sikorki Papierki i worki A maleńkie muszki Butelki i puszki

Kosy pogwizdują I śmieci pakują A niedźwiadek z liskiem Sortują je wszystkie

A gdy posprzątały Ten list nam wysłały Pamiętajcie dzieci By w lesie nie śmieci

 

PIOSENKA - MAMA ZADUMANA

Mama krząta się w kuchni od rana 
Myśli wciąż o niebieskich migdałach 
Gdy pytamy, co ugotowała 
"Dziś dla was pieczeń mam z hipopotama!" 

Ref. 
Nasza mama, mama zadumana 
Mama zadumana cały dzień 
błądzi myślami daleko 
codziennie przypala mleko 
na łące zrywa kwiaty 
i sól sypie do herbaty 

Nasza mama wspaniała kucharka 
Krokodyla wrzuciła do garnka 
krasnoludek wpadł jej do sałaty 
a w piecu piecze się zegarek Taty 

Ref. Nasza mama, mama zadumana
Mama zadumana cały dzień
błądzi myślami daleko
codziennie przypala mleko
na łące zrywa kwiaty
i sól sypie do herbaty

Ten krokodyl co uciekł z ogródka
w przedpokoju chciał zjeść krasnoludka
choć zegarek czuje się fatalnie
lecz obiad był dziś bardzo punktualnie.

Ref. Nasza mama, mama zadumana
Mama zadumana cały dzień
błądzi myślami daleko
codziennie przypala mleko
na łące zrywa kwiaty
i sól sypie do herbaty

 

WIERSZ 

ZA CO KOCHAMY MAMĘ?

Za co kochamy mamę?

Za pocałunki na dzień dobry!

Za uśmiech zawsze szczodry!

Za kołysanki gdy zasypiamy,

Za pocieszenie, gdy humor zły mamy,

Za kanapeczki pyszne rano,

I za buziaczki na dobranoc!

Za to, że dla nas poświęca czas,

Za to, że kocha tylko nas!